proszę Cię o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu. kiedyś, tuż
przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę
zieloną słuchawkę. a po Twoim 'słucham?' powiem Ci wszystko, obiecuję.
powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam, i dlaczego nigdy o
tym nie mówiłam. powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście
dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi , którą szła w Twoim
kierunku kobieta Twojego życia.
Powiedź że będziesz , tak na wieki wieków amennn !
Pozwól, że opowiem Ci o znajomości, która trwa, chociaż nie jest pewna swojej przyszłości /Małpa♥
I leże na brzuchu, i twarz zatapiam w poduszce, i tęsknie też.
Nie chcę słów. Chcę obecności.
-Kocham Cię.
- Ja Ciebie też.
- Wykrzycz to całemu światu.
- Kocham Cię...
- Czemu wyszeptałeś mi to do ucha?
- Bo ty jesteś całym moim światem !!
- Wykrzycz to całemu światu.
- Kocham Cię...
- Czemu wyszeptałeś mi to do ucha?
- Bo ty jesteś całym moim światem !!
z ręką na sercu mogę przysiąc , pragnę tylko Ciebie.
Ulubiony jogurt z biedronki, paprykowe sunbites, kolorowe, słodkie kamyczki z czekolady, naleśniki z bitą śmietaną, zapiekanki z najlepszej budki, zimne piwo z lodówki, najlepsza whisky z colą, truskawki prosto z ogródka, a nawet twister z kfc, nic nie smakuje lepiej od Twoich ust. Ust, których nikt nie mam prawa zasmakować.
Zawsze jestem uśmiechnięta, bez względu czy jest źle czy dobrze, ponieważ wiem, że osoba na której mi zależy kiedyś będzie moja.
Boję się że znajdziesz jakąś lepszą, boje się, że znajdziesz taką która będzie umiała okazać Ci w pełni swoje uczucie, bo ja jeszcze nie do końca to potrafię, boje się, że kiedyś ktoś się zjawi i zabierze mi słońce.
Umysł znajduje odpowiedzi, a serce zmaga się z nowymi prawdami.
Gdy ktoś mnie spyta, co o tobie myślę, mówię że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z tobą, powiedziałabym ci jak bardzo cię kocham i chciałabym cię mieć.
niekiedy spotykamy ludzi zupełnie nam obcych, którymi zaczynamy się
interesować od pierwszego wejrzenia, jakoś raptownie, znienacka, zanim
choć słowem się do nich odezwiemy.
— Fiodor Dostojewski.
— Fiodor Dostojewski.
bądź ze mną, przecież wiesz, że będzie Ci ze mną dobrze. niczego Ci nie zabraniam. możesz dalej imprezować z kolegami.
tylko.. między jednym, a drugim piwem musisz po prostu mnie kochać. i to wystarczy.
tylko.. między jednym, a drugim piwem musisz po prostu mnie kochać. i to wystarczy.
- jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie.
- utopmy się razem. chodź.
- pędzę.
— Żulczyk.
- utopmy się razem. chodź.
- pędzę.
— Żulczyk.
pierwszy raz właśnie wtedy, na ułamek sekundy, pojawiła się we mnie myśl o przyszłości z Tobą. a zaraz potem zaczęłam się tego bać...
— Janusz L. Wiśniewski.
nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.
— S. Mrożek.
— S. Mrożek.
ludzie wierzą, że aby osiągnąć sukces trzeba wcześnie wstawać. otóż nie - trzeba wstawać w dobrym humorze.
— Marcel Achard.
— Marcel Achard.
chodź, zapukamy, ot tak, w tęczy okna.
może jeszcze nie śpi i wpuści nas do środka..
— Buka.
może jeszcze nie śpi i wpuści nas do środka..
— Buka.
przestałam liczyć na jakąkolwiek zmianę w naszych stosunkach.
upiłem się.
dokumentnie. doszczętnie. na potęgę.
mamo, więcej.
— Jakub Żulczyk.
upić się szczęściem, by nie płakać więcej.
spotkali się i przylgnęli do siebie czując, że znaleźli to rzadkie
połączenie doskonałego człowieczeństwa i ideału płci przeciwnej, którego
pragnęli, ale którego zarazem tak bardzo się obawiali.
- Wiliam Wharton.
- Wiliam Wharton.
byłam cała krucha i skruszona, wszystkie te strzępki dookoła serca trzeszczały mi jak gałązki.
— Agnieszka Osiecka.
zrzuciłeś moje serce z dziesiątego piętra.
a słońce w dół, wciąz spadało, nie mogąc spaśc..
zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza.
to coś więcej, niż chwilowe "mam dosyć wszystkiego".
to siedzi głębiej. dużo głębiej.
- już się na mnie nie gniewasz?
- dziś nie. jutro nie wiem jak będzie.
- od czego to zależy?
- od Ciebie. dziś jesteś. a jutro?
- dziś nie. jutro nie wiem jak będzie.
- od czego to zależy?
- od Ciebie. dziś jesteś. a jutro?
przepraszam.. byłam głupia, że tak długo karmiłam się nadzieją.
nie masz pojęcia, jak bardzo pragnęłam Cię znowu zobaczyć.
czasami wolałabym Cię nigdy nie spotkać, nie pokochać. żyć jak dawniej - bez bólu i wspomnień. czasami wolałabym byś nigdy nie został częścią mojego życia.
walczyłam o Ciebie, a Ty mnie zniszczyłeś.
rozpuszczam włosy
i grzeszę w myślach
w ukryciu nocy
w snach..
i grzeszę w myślach
w ukryciu nocy
w snach..
— Zbigniew Herbert.
przycisnąłem ją do siebie, przycisnąłem jak najmocniej, tak jakbym chciał przez nią przeniknąć.
jakbym chciał, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.
jakbym chciał, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł.
daj mi ponarzekac, pomarudzic, poumierac w sobie.
nienawidzę tych myśli, którym nie mogę zaprzeczyć.
odezwij się czasem
ciekawy jestem
gdzie i z kim teraz
umierasz.
ciekawy jestem
gdzie i z kim teraz
umierasz.
— Jarosław Borszewicz.
zawsze Cię nie było. ja zawsze byłam.
izolację od ludzi.
jednej prawdziwie kochającej osoby. i niczego więcej.
ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił. niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery strony.
— Edward Stachura.
— Edward Stachura.
radość oczu jest początkiem miłości.
- od tego dnia uległem dziwnej chorobie. Bywało, chodzę, jem, rozmawiam, myślę przytomnie, nawet śmieję się i jestem wesół, a mimo to czuję jakieś tępe ukłucie, jakiś drobny niepokój, jakąś nieskończenie małą obawę.
- nic nie rozumiem - przerwał Ignacy. - cóż to za szał?
- tęsknota.
— Prus.
Man
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz